Komunikacja z klientem w przykładach: Galakta, Q-workshop i 2 Pionki

W życiu każdy z nas, niezależnie od tego czy jest recenzentem, sprzedawcą, producentem, wydawcą, blogerem, szarym lub kolorowym obywatelem, prędzej czy później, a zazwyczaj codziennie, jest czyimś klientem. I jako klienci różnie jesteśmy postrzegani, zależnie od tego jaką rolę sobie odgrywamy. Możemy być wredni i upierdliwi, możemy być łagodni i pełni dobrodusznego zrozumienia – wystarczy stanąć w dłuższej kolejce w kasie w supermarkecie i przyjrzeć się osobom stojącym przed i za nami w ogonku. Zawsze życzymy sobie miłej i szybkiej obsługi i dostępności towaru bądź usługi, którą sobie życzymy.

Czytaj dalej

Dynastia Ming, czyli chińskie zasady gry

Z targów Essen w 2010 przywiozłem kilka gier, z których dwie wylądowały w szafie i praktycznie o nich zapomniałem. Dziś postanowiłem zmierzyć się z jednym demonów, które z dna szafy straszą moją garderobę.

 

Wybrałem tę prostszą, rodzinną grę: Ming Dynasty (a w zasadzie Ming Dynastie – bo mam wersję niemiecką, kupioną za okrągłe 5 euro). Na szczęście „sesja” z grą miała obejmować tylko zaznajomienie się z regułami i rozegraniu ze dwóch rund z samym sobą. Tak, żebym potem mojej słodszej połówce oraz znajomym mógł przedstawić poprawne zasady gry, bo wiecie – nie dla każdego, karta pomocy gracz w języku niemieckim będzie rzeczywistą pomocą.

Czytaj dalej